Jeśli zajrzałeś do tego działu, oznacza to że swoje zdrowie cenisz równie wysoko jak swoje umiejętności pirotechniczne. Poniżej znajdziesz kilka zasad, które mogą uratować Cię przed kalectwem a nawet śmiercią. Nie są one pogrupowane od najważniejszych do mniej ważnych, dlatego warto przeczytać wszystkie!
Co do pracy:
- Pracuj w okularach i rękawiczkach ( mogą być robocze ), gumowe jednorazówki raczej odradzam, bo jeśli zapali się nam coś na rękach to guma przytopi się nam do skóry, nie tak łatwo to później usunąć.
- Jest taka zasada "piłeś - nie jedź", podczas pracy też raczej nie pij... i nie pal!!!
- Staraj się pracować na świeżym powietrzu.
- Jeśli posiadasz maskę przeciwpyłową to radzę jej użyć - odczynniki chemiczne mogą dostać się jako pył lub opary przez drogi oddechowe do ustroju i dopiero po kilkunastu latach przypomnieć o swoim istnieniu, jeśli nie wierzysz poczytaj o takich chorobach jak azbestoza (i wiele innych pylic) lub ołowica.
Mieszaniny:
- Staraj się nie przetrzymywać swoich mieszanin na dłuższą metę. Zawsze rób tylko tyle ile Ci potrzeba i od razu zużywaj. Jeśli już musisz je przetrzymywać to nigdy w metalowych lub blaszanych pojemnikach.
- Nie mieszaj nigdy odczynników w swoich proporcjach tzw. "na oko" bo możesz coś niechcący spreparować.
- Nigdy nie miel składników mieszanin pirotechnicznych razem! Mielić możemy, ale każdy składnik osobno.
Twoje wyroby:
- Nigdy nie używaj do wyrobu petard a szczególnie rakiet metalowych lub blaszanych korpusów!
- Swoje wyroby szczególnie rakiety testuj zawsze na terenach odległych od miejsc zamieszkałych, najlepiej piaszczystych, chociaż ze swojego doświadczenia wiem, że trudno o takie. W każdym razie na pewno odległych od miejsc zamieszkałych!!!
- Pamiętaj, że nigdy nie jesteś w stanie przewidzieć zachowania się ładunku jaki zbudowałeś. Dlatego do niewypału podchodź dopiero po upływie kilku, kilkunastu minut.
- Nie żałuj lontu - zawsze możesz go dorobić, ręki i głowy... NIE!