Nie możesz. Do pcz musi być drzewny.

Użyj brykietu (węgiel do grilla)

Polecam przeczytać dział podstawowe mieszaniny #1 :P (Nie, Blackens brykiet odpada :)

Nie, nie brykietu. Normalnego węgla drzewnego a najlepiej własnoręcznie zrobionego wierzbowca.

Brykiet może zawierać różne spoiwa, przez co również zostawia bardzo dużo popiołu. 

Prawda, najlepiej wypalić samemu i do moździerza.

Dokładnie brykiet zawiera jakieś spoiwa (klej albo jakieś inny syf) zatem najleprzy domowy albo do grila.

Sorrki pomyliłem się chodziło mi o drzewny do grilla myślałem ze nazywa się brykietem a to jednak nie to. Użyj zwykłego do grilla

A ja zamiast do partyzanta to pisze do Blackyiego :P 

Cenna informacja, dzięki :)

Najlepiej kupić w internecie dobry węgiel (wiadomy gatunek do konkretnego zastosowania), albo zrobić samemu. A węgiel do grilla to w mojej osobistej opinii amatorka jak chuj. Chcesz mieć dobrze to rób dobrze :)

Amatorka amatorką, ale chyba każdy od tego zaczynał  a teraz do pytania... chyba najlepsza jest sadza (bo to czysty węgiel taki 100% grafitu)

Sadza była kiedyś przerabiana, ma zamknięte pory czy jakoś tak, więc też taka sobie. A wiecie, że węgiel wypalany w niższej temperaturze łatwiej zapalić od takiego wypalanego w wyższej? Ciekawe, że węgiel drzewny zawiera też tlen i wodór, i to całkiem dużo

Sadza to w ogóle nie ma porów :P 

Węgiel drzewny pozyskany na drodze suchej destylacji czyli to co robimy posiada maks 20% innych substancji (wg Wikipedii). Wersja żarzona (jest błąd?) czyli ok 700 stopni C ma chyba ok 5%

Warto pamiętać też o tym że większe pozostałości smoły drzewnej utrudniają późniejsze mielenie bo dosyć skutecznie spajają pory w węglu. Kiedyś wypaliłem węgiel w dużym kociołku i sporo smoły drzewnej się uzbierało. Znacznie gorzej się mieliło a proch był słabszy mimo że smoła też była dość krucha. Dlatego zawsze woliłem wyżarzać w wyższej temperaturze (ale bez przesady) i w małych pojemnikach.

Edytowano: 2017-12-18 18:16:53